Wataha Wilków "Tajemnic Złotej Księgi"

Wataha Wilków "Tajemnic Złotej Księgi"

niedziela, 9 czerwca 2013

Od Seth'a - Przypadek czy...




Od kiedy wywalono mnie z watahy nie mogłem znaleźć sobie miejsca, chodziłem w te i we w te, a najczęściej to wpadałem na miejsca które kojarzyły mi się z Rukią (moja dawna partnerka), co pogarszało jeszcze mój stan psychiczny...
Od paru dni idę w jakąś stronę świata w którą jeszcze nigdy się nie zapuściłem, bo nie spotykam już żadnych znajomych miejsc... moje stopy prowadzą mnie same,a ja nie mam im tego za złe, bo dzięki temu mogę się całkowicie wyłączyć, wiem,że w taki sposób na pewno nie znajdę sobie domu, jednak czuję,że tak jest najlepiej, gdyż nie dręczą mnie stare wspomnienia. Po czterech tygodniach długiej wędrówki w końcu usłyszałem, bo ujrzeć to tak tego nie można określić oznaki jakiegokolwiek istnienia wilków.Wokół mnie pobrzmiewały wesołe śmiechy, jednak początkowo nie zwracałem na nie uwagi póki nie wszedłem w zarośla i nie "wleciałem" w jakąś wilczycę.Gdy wstałem przyjrzałem się jej badawczo, miała jasno brązową sierść i pokaleczone ucho.
-Przepraszam, nie chciałem-powiedziałem z głosem nie wyrażającym jak najmniejszej szczerości.
-Jak śmiesz się odzywać tak do Alfy! - wręcz krzyknęła czerwono-czarna wilczyca, której wcześniej nawet nie zauważyłem.
-No mówię, że przepraszam... mam dodać wasza arcyalfowość, czy może królewskamość co? -odpowiedziałem najwredniej jak by się dało.
-Saar,daj mu spokój- powiedziała spokojnie biała wilczyca, po czym zwróciła się do mnie:
-Jestem Bonum Aporiatio, w skrócie Bo, alfa tej watahy, jak masz na imię i co cię tu sprowadza?
-Po pierwsze jakiej watahy, po drugie nazywam się Seth, a po trzecie nogi mnie tu przywiały - powiedziałem szorstkim głosem.
-Watahy wilków "Tajemnic Złotej Księgi".
-Aha super i co w związku z tym? Co??? - Nie wiem po co byłem nie miły, jakoś tak samo wychodziło, wiem, że nie robiłem dobrze, bo potrzebowałem miejsca, które mógł bym nazwać domem...


<Bo lub Saar proszę dokończcie>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz